Od ponad pięciu lat działam i wciąż jestem zaskoczony, jak wielu Traderów nadal zaleca brokerów, którzy mają 10+ pips slippage w mocnych wiadomościach. Dlaczego nikt o tym nie wspomina? To tak jakby mówić źle o broker jest grzechem. Mam dość, że normalny jest, że jesteś stracony z 8 pips opóźnienia i dostajesz prowizję, jakby nic się nie stało.